czy warto?
Idź do strony 1, 2, 3 Następny

bazylia

nie wiedziałam za bardzo czy w dobrym miejscu to umieszczam
ogolnie mam pytanie. mam 19 lat i wcześniej nie tańczyłam, jeśli chodzi o sporty to trenowałam lekkoatletyke jakiś czas temu. chodzilam przez tydzień na zajęcia wakacyjne w Rivierze i czułam się głupio, bo bardzo odstawałam od grupy, jeszcze jak dziewczyny powiedziały, że to tańczą tyle a to tyle, poczułam sie jeszcze gorzej.
jednak wciąż chcę się uczyć tańca brzucha. czy jest dla mnie jakaś szansa? dam rade się wyćwiczyć?

Millenia

Kobieto ja nie ćwiczyłam nigdy nic i jakoś chodzę na zajęcia od miesiąca. Więcej wiary w siebie i nie przejmuj się tak bardzo! :) Jeżeli tak się martwisz, to najwyżej zapisz się na kurs dla początkujących ^^ Najważniejsze - rób to co Ci sprawia przyjemność :P

sarasfati

Nie powinnaś się przejmować tym, że nieco odstajesz od grupy Wink

Bo ja mam jeszcze więcej lat niż ty i też niedawno zaczęłam się uczyć tańca brzucha... ja mieszkam w Krakowie i chodzę na zajęcia do Sary Damm i przyznam, że mimo tego, że mam grację kaczki i odstaję dalej od grupy nie zrażam się, bo Sara tak super prowadzi zajęcia, że się wcale tym nie przejmuję, że reszta tańczy lepiej. Jak się w tej grupie źle czujesz to może warto jest zmienić grupę. Ale nie łam się z czasem będziesz tańczyć pięknie;) Pamiętaj trening czyni mistrza;)

livia

Taniec ma być dla Ciebie przyjemnością a nie jakimś wyścigiem szczurów. Jeśli chcesz tańczyć to to rób, a nie przejmuj się tym czy odstajesz od grupy czy nie. Nabierzesz w końcu wprawy i sama zobaczysz jak zaczniesz robić postępy. Zobacz chociażby na samą wyżej wspomnianą Sarę Damm, która zaczęła uczyć się tańca brzucha dosyć późno i w bardzo krótkim czasie przegoniła (moim zdaniem) techniką swoją nauczycielkę! Teraz sama daje lekcje i pokazy taneczne. Kobieto bierz się do tańca bo jeśli go pokochasz to staneisz się świetna w tym

akademiatanca

Oczywiście, że warto. Nie poddawajcie się nigdy, dążcie do celu!

szkola.alimah · Wysłany: Nie 23:42, 04 Mar 2012 Temat postu:

Jeśli taniec sprawia Ci przyjemność i masz możliwość- to tańcz! Smile

Czasem zdarza się, że czujemy się źle w danej grupie-ale to najczęściej mija z czasem. a jeśli rzeczywiście bardzo Ci to przeszkadza- to poszukaj innych zajęć/grupy. Nie pozwól by takie małe niedogodności pozbawiły Cie pasji i radości;)
będę 3mać kciuki

lwica1998

Niedługo skończę 40 lat , jestem po rozwodzie i chciałabym się nauczyć tańca brzucha.
czy w takim wieku to możliwe ??? I gdzie szukać szkoły ?? Mieszkam w Swieciu w kujawsko - pomorskim.

lolitka · Wysłany: Czw 11:26, 28 Mar 2013 Temat postu:

Dziewczyno nie załamuj się Wink

Początki zawsze są najtrudniejsze Wink

Więcej pewności siebie ! Najważniejsza jest zabawa a nie osiągnięcia.
_________________
Oryginalne [link widoczny dla zalogowanych] w najlepszej cenie

asa2013

Pewnie , że dasz radę!!!! Dziewczyno masz dopiero 19 lat!!!
Nie poddawaj się i realizuj swoje marzenia:)

jolina · Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

zapisz się na taniec brzucha, bo to świetna sprawa Smile

nie dość że przyjemne to jeszcze mięśnie ładnie się wyrobią. Mam kilka koleżanek chodzą do Ananday w Krakowie właśnie na taniec brzucha i każda jest baaaardzo zadowolona Smile

Karida

By zapisać się na kurs nigdy nie jest za późno, taniec daje wiele radości

orientka

Wydaje mi się, że najważniejsze to po prostu wiedzieć, czego się chce i się nie przejmować Smile

Jak ktoś czuje się zaintrygowany tańcem i odnajduje w sobie tę iskierkę radości, to warto rozniecić ogień Wink

Każdy kiedyś zaczynał, każda z tych dobrze wyćwiczonych tańczących dziewczyn kiedyś zaczynała, każda z nas kiedyś była początkująca! Smile

Alicja27

Hihihi, zawsze powtarzam, jak ja się nauczyłam, to każdy się może nauczyć Wink

niektórzy potrzebują tylko więcej czasu. Ważne jest, żeby dobrać sobie instruktorkę pod swoje mozliwości. Chodzi mi o to, że niektóre instruktorki prowadzą zajęcia "ambitnie" (improwizacja na pierwszych zajęciach) inne bardziej "łopatologicznie". Ze względu na zmiany miejsca zamieszkania i pracy zwiedziłam kilka krakowskich szkół - Nova, Ananday, Hayfa. Chyba najbardziej poleciłabym tę ostatnia ze względu na kameralny charakter i duże wyczucie instruktorki, Kasi, która fajnie dostosowuje zajęcia do danej grupy (chodzilam na różne grupy).

urugwaj

Idź po prostu na kurs dla początkujących Smile

Dzięki temu pozbędziesz się stresu, bo wszyscy będą zaczynać razem z Tobą!

Billcia

Jasne, że tak. Jeśli dużo się ćwiczy to można osiągnąć naprawdę wiele i wiem to po sobie, bo sama uczyłam się tańca od zera Smile

.